Gdy dołączyłam do społeczności tej gry, myślałam, że znalazłam raj. Ogromny, rozbudowany świat. Masa państw, które wyróżniały się odmiennością kulturową, a i rasową. Aktywnie prowadzone sesje Fabuły Głównej, nieraz będące przyczynkiem do większych wydarzeń. Rasy wszelkiej maści. Możliwość stworzenia świetnego zaplecza dla własnej postaci. Mało? Możliwość grania więcej niż jedną postacią – przymykanie oka na multikonta. Chciałoby się rzec, iż to faktycznie tekstówka marzeń. Niestety, bańka mydlana pryska po wejściu na discorda Kronik. Jad wszędzie, zawiść, śmieszkowanie z każdego, kto chce dobrej gry. Administracja nie reaguje na żadne przejawy bezczelnego trollingu. Nie ma żadnego kontaktu na linii gracz-rangowy. Nieliczni rangowi się wyłamują, ale za swoje podejście są usuwani, by zrobić miejsce dla kolegów lub koleżanek ze zlotów. Nie ma kontroli nad fabułą, bo zaraz ktoś krzyczy o ograniczaniu pola do popisu (przy czym rzeczywiście dobry gracz powinien umieć sobie wszędzie poradzić, nie narzekać). Mechanika nie istnieje albo jest “w trakcie poprawek” trwających latami. Chciałabym tę grę polecić, jednak odpuszczę sobie. Lepiej szukać czegoś innego, nawet za granicą.